Takiej sondy przy naprawianiu serca w Polsce jeszcze nikt nie używał. „Umożliwia obrazowanie od wewnątrz w trójwymiarze”
Specjaliści z I Kliniki Kardiologii Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego jako pierwsi w Polsce i jedni z pierwszych w Europie do zabiegu małoinwazyjnego, wykonywanego przezcewnikowo, wykorzystali sondę echokardiograficzną wewnątrzsercową z obrazowaniem trójwymiarowym (ang. ICE 3D - Intracardiac echocardiography). Wprowadzana jest ona przez żyłę do jam serca.
Metoda ta jest dostępna w Europie od czerwca tego roku i stosowna dopiero w niewielu centrach leczenia chorób strukturalnych serca. Umożliwia ona pokazanie zastawek serca w trójwymiarze oraz dowolnych płaszczyznach, co jest niezbędne do przeprowadzenia zabiegu np. plastyki zastawek metodą klipowania (spinania) brzegów, aby redukować ich niedomykalność czy zamknięcia uszka lewego przedsionka. Jest to nowatorska i nowoczesna metoda, która jest dedykowana dla chorych, u których są przeciwskazania do echokardiografii przezprzełykowej lub zastawki są niewidoczne w tym obrazowaniu.
Jak zaznacza prof. dr hab. n. med. Marcin Fijałkowski z I Kliniki Kardiologii Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego, jest to wbrew pozorom dość liczna grupa pacjentów.
- Do tej pory u osób z przeciwskazaniami do echokardiografii przezprzełykowej, np. po zabiegach operacyjnych na przełyku lub z żylakami przełyku, nie można było wykonać zabiegów naprawy zastawek lub zamknięcia nieprawidłowych przepływów w sercu. Echo przezprzełykowe jest niezbędne do ich monitorowania. Jest tez dość liczna grupa chorych, u których jakość obrazowania echa przezprzełykowego nie pozwala na bezpieczne przeprowadzenie zabiegów naprawy zastawek, ponieważ nie widać dobrze struktur serca , głównie płatków zastawki trójdzielnej. Dodatkowo, struktury serca musimy widzieć w różnych płaszczyznach , w tym w również trójwymiarowo w czasie rzeczywistym, aby precyzyjnie widzieć, gdzie implantować np. urządzenie spinające płatki zastawki. Z pomocą w tych wszystkich przypadkach przychodzi właśnie echokardiografia wewnątrzsercowa trójwymiarowa – wyjaśnia prof. dr hab. n. med. Marcin Fijałkowski z I Kliniki Kardiologii Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku.
- Jest to niewątpliwie przyszłość obrazowania serca i metoda ta na pewno będzie dalej się dynamicznie rozwijać. Już umożliwia ona obrazowanie serca „od wewnątrz” z bezpośredniej bliskości naprawianych struktur – dodaje prof. Fijałkowski.
Jak podkreślają specjaliści, docelowo również nie będzie potrzeby pełnego znieczulenia chorego w trakcie zabiegów monitorowanych echem wewnątrzsercowym 3D.
Zespół I Kliniki Kardiologii GUMed/UCK (kierownik: prof. Marcin Gruchała) przeprowadził cztery zabiegi przy użyciu sond VeriSight Pro 3D ICE w składzie:
prof. Marcin Fijałkowski, dr hab. Radosław Targoński, dr Rafał Gałąska, dr Michał Chmielecki, dr Dariusz Ciećwierz, dr Izabela Pisowodzka, anestezjolodzy: lek. Maciej Bogowicz i lek. Tomasz Lammek oraz Dorota Sprengel, techniczka i Małgorzata Zielińska, pielęgniarka.
Dodano: 29.09.2025 r.
Fot. materiały UCK